RadioPolska.pl - Jeszcze więcej radia!

Jeszcze więcej radia!
Siedem nowych Planet narodziło w nocy z 5 na 6 grudnia w polskim eterze. Jako pierwsza - około godziny dwudziestej trzeciej - Planeta FM Łódź. Powstała na bazie koncesji Radia Pogoda, choć w eterze pojawiła się na częstotliwości 104,5 MHz wykorzystywanej dotychczas przez ponadregionalną Planetę FM. Przez kilkadziesiąt minut mieszkańcy Łodzi na tej częstotliwości mogli słuchać dwóch Planet jednocześnie - ponadregionalnej, której anteny nadawcze znajdowały się na kominie EC-4 oraz lokalnej emitowanej z wieżowca przy ulicy Traugutta. W tym czasie na dawnej częstotliwości Pogody - 89,6 MHz - obecny był tylko szum. Sytuacja do normy wróciła przed pierwszą w nocy - na 89,6 MHz jeszcze na pięć godzin pojawiła się Planeta ponadregionalna, a na 104,5 MHz pozostała Planeta lokalna.
Szampanem nową nazwę o północy przywitało Radio WaMa, a ściślej radia WaMa Olsztyn, WaMa Iława, WaMa Mrągowo i WaMa Giżycko. Tutaj drastycznych zmian nie było, a i jeszcze po północy w nowej Planecie można było wygrać gadżety ze starym logo. Mniej spektakularnie było w Poznaniu - tam po prostu po północy zamiast dżingli RMI FM zaczęły pojawiać się dżingle Planety Poznań.
Jako ostatnie - o godzinie szóstej rano - z eteru zniknęło Jazz Radio. Teoretycznie, w praktyce bowiem już od połowy listopada na antenie nie były obecne żadne audycje autorskie ani pasma prezenterskie. Zostały zdjęte z ramówki z zaskoczenia na kilka tygodni przed planowanym zamknięciem stacji - tak, że prowadzący nie mieli nawet możliwości pożegnania się ze słuchaczami. Na bazie koncesji Jazz Radia utworzona została Planeta FM... choć w praktyce - w związku z jednoczesną zamianą częstotliwości - w Warszawie i Krakowie dotychczasowi słuchacze tej stacji nie usłyszeli stu procent imprezowych hitów, a nową stację - ChilliZET.
W wyniku wprowadzonych zmian Planeta FM jest obecnie siecią lokalnych stacji nadających w Warszawie (101,5 MHz), Krakowie (93,7 MHz), Łodzi (104,5 MHz), Poznaniu (90,6 MHz i 99,4 MHz), na Górnym Śląsku (95,1 MHz), w Bielsku-Białej (87,9 MHz), Opolu (106,2 MHz), Kielcach (103,9 MHz), Koninie (99,6 MHz), Słupcy (102,9 MHz), Olsztynie (90,5 MHz), Iławie (90,2 MHz), Mrągowie (104,9 MHz) i Giżycku (107,0 MHz). W ramach całej sieci istnieją cztery formaty - warszawsko-krakowsko-łódzki, poznański, śląski i kielecko-konińsko-olsztyński.

Krótka historia Jazz Radia
Przygotowywania do uruchomienia Radia Jazz rozpoczęły się już w roku 1991 - w czasach, gdy w warszawskim eterze obecne były tylko programy Polskiego Radia, Radio S, Radio Zet, Archidiecezjalna Rozgłośnia Warszawa Miedzeszyn, Radio Jutrzenka oraz stawiające dopiero swoje pierwsze kroki sformatowane rockowe Radio WAWa. Plany Mariusza Adamiaka, organizatora festiwalu Warsaw Summer Jazz Days i właściciela jedynego jazzowego klubu w Warszawie zaczęły się realizować na początku roku 1993. Od stycznia w centrum Warszawy można było usłyszeć godzinne transmisje koncertów jazzowych odbywających się w "Akwarium". Sygnał nadawany był na częstotliwości 87,5 MHz z anteny nadawczej umieszczonej na dachu klubu. Koncerty te były równocześnie transmitowane przez Radio Zet.
Z pełnym, całodobowym programem Radio Jazz wystartowało w lany poniedziałek 12 kwietnia 1993 roku w południe... ale po dwóch godzinach zakończyło emisję komunikatem "Świadomi oczekiwań Krajowej Rady od potencjalnych nowych rozgłośni radiowych postanawiamy przerwać nadawanie programu na czas nieokreślony, wierząc, że decyzja ta zostanie doceniona przez szanowne Gremium i Radio Jazz usłyszymy już wkrótce". Wówczas program emitowany był na dwóch częstotliwościach - 66,6 oraz 95,0 MHz, a antena nadawcza znajdowała się na położonym nieopodal klubu "Akwarium" wieżowcu przy Rondzie ONZ. Zgodnie z założeniami Radio Jazz miało być radiem prezentującym wyłącznie muzykę jazzową, radiem kulturotwórczym, które informuje i tworzy wydarzenia kulturalne. Oprócz codziennych transmisji koncertów miały się w nim znaleźć audycje autorskie prowadzone m.in. przez Sławomira Kulpowicza, Tomasza Tłuczkiewicza i Zbigniewa Hołdysa oraz wiadomości kulturalne, felietony o teatrze i kinie, audycje literackie i zapowiedzi imprez odbywających się w stolicy. Studio mieściło się w podziemiach klubu "Akwarium".
W pierwszym procesie koncesyjnym, który dla Warszawy zakończył się w maju 1994 roku, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie przyznała Jazzowi koncesji. Jak mówił później Andrzej Zarębski, członek KRRiT, nie było "możliwości częstotliwościowych". Członkowie Rady mówili jednak, że projekt im się bardzo spodobał i ma duże szanse w drugim konkursie, który zaplanowany był na lipiec. Nie mogąc doczekać się na jego rozstrzygnięcie Mariusz Adamiak już w listopadzie zapowiadał ponowne włączenie nadajników 1 stycznia 1995 roku. W tym samym czasie pojawił się też pomysł uruchomienia radia satelitarnego. Ostatecznie plany te nie zostały zrealizowane i właściciel wstrzymał się z ponownym startem do czasu otrzymania koncesji. Pierwsze informacje o tym, że się udało pojawiły się już w maju 1996 roku, jednak stosowną uchwałę KRRiT podjęła dopiero 14 października 1996 roku, a decyzję - 29 listopada 1996 roku.
Powrót w eter - już na stałe - stał się faktem 4 grudnia 1996 roku. Pierwszą wyemitowaną audycją był transmitowany na żywo z Sali Kongresowej koncert Cassandry Wilson. Wówczas sygnał był już emitowany z Pałacu Kultury i Nauki na częstotliwości 106,8 MHz. Codzienny program wypełniały - w zależności od pory dnia - muzyka funky, hip-hop, lekki jazz, jazz, audycje autorskie Piotra Iwickiego, Włodka Pawlika, Piotra Rodowicza, Grzegorza Hoffmana, Wojciecha Konikiewicza, Mariusza Adamiaka, Tomasza Tłuczkiewicza, Piotra Iwickiego, Olafa Szewczyka, Leszka Adamczyka, Bogny Świątkowskiej, Karola White'a, Hirka Wrony i Grzegorza Brzozowicza. W ramówce nie zabrakło miejsca dla transmisji koncertów, a pasmo nocne wypełniały między innymi ballady jazzowe.
W 1997 roku zasięg Radia Jazz rozszerzył się o Kraków - tam stacji można było słuchać na częstotliwości 101,0 MHz. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podjęła też uchwałę o przyznaniu częstotliwości w Olsztynie, jednak za tą uchwałą nie poszła decyzja uprawniająca do uruchomienia nadajnika. W ciągu 12 lat nieprzerwanej działalności radio zmieniało właścicieli, ramówkę, zawsze pozostawało jednak wierne prezentowanej muzyce. Niejednokrotnie też borykało się z problemami - czy to finansowymi czy też z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji.
Na posiedzeniu 2 września 2003 roku KRRiT nie odnowiła wygasającej w listopadzie 2003 roku koncesji Jazz Radia przyjmując uchwałę o udzieleniu jej spółce Muzyka Jazz Radio chcącej nadawać program o nazwie Nowe Radio Jazz. Już kilka dni przed tym faktem - 31 sierpnia o godzinie 10 rozpoczął się "I Maraton Wypuszczania Dźwięków o koncesję Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, czyli gramy do upadłego, non stop!". Do czasu uzyskania koncesji dyżury 30 chętnych pracowników stacji zostały rozpisane w ten sposób, aby przez 24 godziny na dobę ktoś prowadzący znajdował się w studiu. W programie oprócz muzyki prezentowane były też listy i telefony od słuchaczy wspierających stację oraz apele o e-maile i telefony do KRRiT. Miesiąc później - 7 października - w ponownym głosowaniu Rada zdecydowała o odnowieniu koncesji dotychczasowemu nadawcy.
W połowie 2005 roku Jazz Radio trafiło w ręce właścicielki warszawskiego Radia Kolor Aliny Strześniewskiej. W listopadzie zdecydowała ona sprzedać stację koncernowi Eurozet, decyzją którego w miejscu Jazz Radia powstała warszawsko-krakowska Planeta FM... choć na częstotliwościach stacji można słuchać nowej ponadregionalnej stacji ChilliZet, które w pozostałych miastach zastąpiło Planetę FM. Tym razem współpracownicy Radia Jazz nie mieli okazji pożegnać się ze swoimi słuchaczami. Jak informowali na forach internetowych, decyzją szefostwa z dnia na dzień w połowie listopada z ramówki zdjęte zostały pasma prezenterskie i audycje autorskie, a od tego czasu program wypełniała jedynie muzyka z komputera.

Krótka historia Radia Pogoda
W łódzkim eterze nazwa Radio Pogoda pojawiła się 1 kwietnia 2005 roku. Pojawiło się w miejscu Radia Classic, które zmieniło nazwę w związku z planowanym wejściem na łódzki rynek Radia RMF Classic. Historia rozgłośni sięga więc dnia 12 czerwca 1994 roku, godziny 13:11. Jak podawała strona internetowa Classica, tak nietypowa godzina pojawienia się w eterze związana jest z faktem, że tego dnia prezes zapomniał kluczy do siedziby radia. Classic nadawał na dwóch częstotliwościach - na dolnym UKF-ie na 65,90 MHz i na górnym na 89,6 MHz. Pierwsza z tych częstotliwości została wyłączona na początku stycznia 2000 roku. W ramówce Classica znajdowały się m.in. pozycje dla dzieci ("Mały Classic"), magazyn reporterów ("Reporter"), sportowe ("W sportowym rytmie", "5 minut o sporcie"), audycje filmowe ("Kinorama") i autorskie (hip-hopowy "Styl wolny" czy znana jeszcze z anteny publicznego Radia Łódź "Melodia, rytm i piosenka" prezentująca muzykę sprzed kilkudziesięciu lat). Swego czasu na antenie gościły też programy o modzie, zdrowiu, literaturze, finansach i lista przebojów "Old & Gold - piosenki, które pamiętasz". W swojej historii radio stawiało już m.in. na polską muzykę ("Najwięcej polskiej muzyki w mieście") oraz na przeboje lat osiemdziesiątych, dziewięćdziesiątych i nowości. Jako Radio Pogoda nadawało pod hasłem Pogodne Przeboje.

Krótka historia Radia RMI FM
Nazwa Radio RMI po raz pierwszy pojawiła się w poznańskim eterze 4 listopada 1992 roku, jednak za start rozgłośni należy uznać 30 lipca 1992 roku. Wtedy to z w samo południe utworem "We are the champions" grupy Queen emisję na częstotliwości 68,4 MHz zainaugurowała poznańska filia warszawskiego Radia Zet - Radio Zet Poznań. Program wzorowany był na tym nadawanym w Warszawie. W Poznaniu można było usłyszeć m.in. cogodzinne serwisy informacyjne ze stolicy, poranne rozmowy z politykami oraz wybrane audycje - część wprost z Warszawy, a część z Poznania, ale w oparciu o warszawskie wzorce. Współpraca z Zetką zakończyła się po wydaniu przez Państwową Agencję Radiokomunikacyjną nakazu zaprzestania emisji.
Wówczas poznańska ekipa - pod przewodnictwem redaktora naczelnego Roberta Kozyry, dzisiejszego prezesa Radia Zet - przystąpiła do nadawania w pełni lokalnego programu pod nową, pełną nazwą Radio Muzyczno-Informacyjne. Na początku listopada 1994 roku stacja pod wodzą nowego naczelnego - Waldemara Jagielskiego - wprowadziła nową jak ramówkę, która sprawiała, że stacja stawała się jeszcze bardziej lokalna. Na antenie można było usłyszeć takie audycje jak "Wielkopolanie decydują", "Skok na bank, czyli jak oszczędzać", "Filmowa sałatka", nadawane co dwie godziny wiadomości poznańskie, wieczorne podsumowanie wiadomości z miasta, a także wywiady z burmistrzami miast Wielkopolski i reportaże. Piątkowe wieczory wypełniała wówczas muzyka lat 60-tych, a sobotnie - muzyka dyskotekowa. W materiałach archiwalnych z tamtego okresu nazwa RMI FM często przewija się też w kontekście spółki Elektromis, która pośrednio była właścicielem stacji.
Do czasu rozstrzygnięcia pierwszego procesu koncesyjnego RMI FM nadawało na częstotliwościach 68,4 i 95,2 MHz. Uzyskane pozwolenie na nadawanie uprawniało do emisji tylko na wysokim UKF-ie na 99,4 MHz, jednak aż do 18 września 1995 roku prowadziło zakończoną niepowodzeniem walkę o utrzymanie nadajnika w dolnym paśmie. Wkrótce radio dostało za to częstotliwość miejską 90,6 MHz. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych RMI nadawało zróżnicowaną muzykę od nowości po lata sześćdziesiąte, ogólnopolskie serwisy informacyjne i wiadomości wielkopolskie, a także audycje autorskie, takie jak "Lista przebojów dla Kierowców - Kolejna Pokolenie przed Następną Setką", "Popółnocny Koncert Spełnionych Muzycznych Życzeń", "Prywatka z RMI FM", "Muzyczny Misz-Masz", "Wieczór Kawalerski w RMI FM" czy "Zmagania Kochania". Zmiany w programie rozpoczęły się w czerwcu 2001 roku - wtedy muzyka została ograniczona do nowości muzyki pop, później dominował rap i hip-hop. Pod koniec 2001 roku nastąpiła kolejna zmiana profilu - tym razem królowała lekka muzyka pop, pół roku później na antenę powróciły nowości, a w roku 2003 na dobre zaczęły pojawiać się różne odmiany muzyki klubowej. W takiej formie - mimo zmian właścicielskich - radio nadawało do dziś.

Krótka historia Radia WaMa
Historia Radia WaMa sięga września 1993 roku, kiedy to grupa pasjonatów radia z Ireneuszem Iwańskim na czele podpisała akt notarialny spółki akcyjnej "Radio Warmia-Mazury WA-MA" S.A. Nieco ponad pół roku później - dokładnie 28 kwietnia 1994 roku - Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przyznała jej koncesję na nadawanie programu. Tego samego dnia włączony został nadajnik, a dzień później w eter popłynął dżingiel "Tu Radio WaMa, WaMa FM". Koncesja uprawniała do nadawania w Olsztynie na częstotliwościach 70,19 MHz i 90,5 MHz w Olsztynie, 90,2 MHz w Iławie i 104,9 MHz w Mrągowie. Nadajnik iławski wystartował 11 listopada 1995 roku, a mrągowski rok później - 29 listopada 1996 roku. 16 marca 2000 stacja rozpoczęła współpracę z giżyckim Radiem Kormoran, które od tej chwili przez rok grało pod nazwą Radio WaMa Kormoran. Powrót Radia WaMa do Giżycka - już Radio WaMa Giżycko stał się ostatecznie faktem 14 października 2008 roku.
Od początku WaMa była stacją typowo lokalną, za swoje zadanie uznawało towarzyszenie słuchaczom w dobrych i złych chwilach oraz informowanie o wszystkich sprawach istotnych dla Warmii i Mazur. Pod koniec 2001 roku stacja została sformatowana i - podobnie jak Radio Brawo z Ciechocinka - rozpoczęła nadawanie pod hasłem Twoje Złote Przeboje. Na antenie królowała muzyka lat sześćdziesiątych, siedemdziesiątych, osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, a informacje zostały ograniczone do minimum. Ten profil na warmińsko-mazurskiej rozgłośni utrzymał się do roku 2006, kiedy to został poszerzony o współczesne utwory. Rok później WaMa przyjęła format wprowadzony przez Planetę Kielce.
/ks,ir,ag/ /radiopolska.pl/

Comments

sklerotyk ?? 06-12-2008 08:13

Pan redaktor napisał-------------------------------------
-Do czasu rozstrzygnięcia pierwszego procesu koncesyjnego RMI FM nadawało na częstotliwościach 68,4 i 95,2 MHz. Uzyskane pozwolenie na nadawanie uprawniało do emisji tylko na wysokim UKF-ie na 99,4 MHz, jednak aż do 18 września 1995 roku prowadziło zakończoną niepowodzeniem walkę o utrzymanie nadajnika w dolnym paśmie. Wkrótce radio dostało za to częstotliwość miejską 90,6 MHz, która - w przeciwieństwie do tej ze Śremu - pozwalała na niezakłócony odbiór w Poznaniu.-----------------------------------
---------------------------------
Coś mi się wydaje że RMI na CCIR nadawało z komina w Mosinie chyba aż do końca lat 90-tych. Odbiór w Pozaniu był czyściutki.

A-A 06-12-2008 08:30

a where dźwiek? ;-)

Marcin 06-12-2008 09:18

W tym co wyczytałem to w Krakowie jest lokalna odmiana Planety w takim razie ja chyba słucham innego radia bo cały czas za przeproszeniem pieprzą o warszawie, o Krakowie nic nie ma!

Mucek 06-12-2008 10:33

Nostalgia mnie ogarnia ,troszeczkę się zestarzałem razem z WAMĄ.14 lat stuknę jak jeden dzień......Szkoda mi tej nazwy.Zawsze się kojarzyła z Warmią i Mazurami ,a teraz czort wie z czym.Całe szczęście, że grają tak jak zawsze ,a nie ten PLANETARNY BEŁKOT!!! :sad:

Krzysztof Sagan 06-12-2008 10:38

@sklerotyk ??: Dziękuję za zwrócenie uwagi na skrót myślowy - już poprawiłem
@Marcin: Planeta - podobnie jak wcześniej Radio Jazz - w Krakowie i Warszawie nadaje taki sam program.

rdst! 06-12-2008 12:42

no właśnie program ten sam co w Warszawie i bardzo dobrze, tylko jakość jak w jakimś radiu internetowym 32kbps... Mam nadzieję że to szybko poprawią, bo w tej chwili nie da się słuchać tego radia.

pająk 06-12-2008 15:41

W Łodzi zmianę Planety niewiele się odczuwa, tylko głosy prezenterów znajome łódzkie. Ale jest problem z jakością dźwięku, sygnał silny ale słychać że dźwięk przesterowany. Wcześniejsza Planeta FM nadająca z EC4 brzmiała wzorcowo.

Krzysiek Korsze 06-12-2008 18:07

++ Radio Wa-Ma ++ Żegnaj na zawsze

DD 07-12-2008 09:56

W Łodzi, dobre, normalne i potrzebne Radio Pogoda, zmieniło sie w kolejną rąbankę dla idiotów. Równanie w dół do najniższych gustów najgłupszej części społeczeństwa. Posłuchałem Planety przez jakiś czas. Czy naprawdę twórcy takich rozgłośni tak źle myślą o słuchaczach?

Ricardo 07-12-2008 22:12

Planeta w KRaku brzmi jakostak płąsko, jakby przez stream był dosył

RZUWIG 09-12-2008 21:37

No to się RMF pewnie ucieszył, że zniknął w Poznaniu konkurent w nazewnictwie. Z tego co kojarzę, to kiedyś była nawet sprawa w sądzie o tą nazwę... :wink:

smok wawelski 11-12-2008 00:22

bardzo mi szkoda jazz radia choć nadawało z pierdziawki w rżące ale teraz jakość chilii jest mi obojętna bo i tak nie nadaje się do słuchania jak wszystko z pod znaku eurozet pozdrawiam

muszkins 12-12-2008 20:26

Potwierdzam słowa pająka ze Planeta Łódź brzmi dziwnie, tak jakby odbiornik byłby źle dostrojony do częstotliwości. Poza tym nie wydaje mi się żeby EuroZET właściciel tych wszystkich rozgłośni nie był w stanie zdobyć nowych częstotliwości na swoje nowe pomysły tylko od tak np. zamiast POGODY włączać CHILLIZET Pogoda była jednym radiem w Łodzi które nadawało normalna muzykę i nie było na okrągło słychać "wyślij SMSa" Słuchacze są dla radia czy radio dla słuchaczy ??

smok weawelski 03-03-2009 23:47

kupiłem już nowe radio do samochodu z gniazdem usb nie musze słuchać tej sieczki co leci z eteru szkoda jazz radia było super


Posting comments after three months has been disabled.