„Ekipa” (12): „Powołanie”

reż. Agnieszka Holland, Magdalena Łazarkiewicz, Kasia Adamik

Motyw radia w polsatowskim serialu o elitach władzy nie był wyeksponowany. W tym odcinku kamera ani razu nie zajrzała do studia, nie było też scen, w których bohaterowie słuchaliby jakiejś stacji. Pojawiają się za to nazwa Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji i pojęcie „przetargu na ogólnopolską częstotliwość” – innymi słowy możemy przyjrzeć się z bliska jak na rynek radiowy wpływa przedstawiana w serialu władza. Filmowa KRRiT zdecydowała, że ogólnopolska koncesja trafi do Radia Delta (autorzy zapewniają o przypadkowym podobieństwie z realnym światem). Informacja, która przez weekend miała pozostać niejawna, wypływa… Najpierw jeden z członków Rady zdradza ją bliskiemu współpracownikowi premiera, później kwestia koncesji podniesiona zostaje na naradzie u szefa rządu… a ostatecznie jedna z uczestniczących w niej osób pod wpływem alkoholu dzieli się nią na prywatnym spotkaniu. Żeby za dużo nie zdradzać wspomnę tylko, że przeciek nie pozostaje bez wpływu na dalsze losy stacji. Choć w serialu i te poznajemy jedynie w postaci relacji. Głównym tematem odcinka jest bowiem zamach na premiera, spory w koalicji i problemy służby zdrowia.

Pewnym radiowym smaczkiem jest na pewno obecność w obsadzie gwiazdy RMF-u z początku lat dziewięćdziesiątych – Briana Scotta. Gra on ministra spraw zagranicznych afrykańskiego państwa o nazwie Urundia, który na początku odcinka spotyka się z premierem. Na filmowych konferencjach prasowych wśród kostek mikrofonowych pojawia się TOK FM… a najczęściej oglądanym przez bohaterów kanałem telewizyjnym jest TVT (choć w tym przypadku zbieżność nazw z ruszającą w czasie produkcji serialu śląską telewizją jest raczej przypadkowa). Serial raczej dla tych, którzy mają dużo wolnego czasu. Przemiany, które dokonują się na realnym rynku medialnym w Polsce, niejednokrotnie mogłyby służyć za scenariusze bardziej skupionych na radiu produkcji.